Do niedawna twierdzono że ludzkie ciało i składające się na nie komórki to wyspecjalizowane w różnych funkcjach trybiki jednej maszyny na które właściciel tej maszyny nie ma żadnego wpływu.
Ciało sobie, myśli sobie i emocje sobie.
Większość ludzi uznaje swoją bezsilność wobec działania tych trybików. W opozycji do tego przestarzałego materialistycznego punktu widzenia świata, w świecie nauki rodzi się nowy paradygmat, będący paradygmatem świadomości. Nowy paradygmat wynosi świadomość na absolutny piedestał. Uznaje jej dominującą rolę. Mówimy tu o świadomości siebie, naszych myśli, emocji, przekonań, programów rodowych.
Istnieje coraz więcej przekonujących dowodów na to, że umysł, ciało i emocje są ze sobą wzajemnie połączone, a myśli i emocje wpływają na biologię ciała, determinując jego funkcjonowanie. Przypominam że psychologia już od jakiegoś czasu mówi o psychosomatyce, jednak jeszcze w dość nieśmiały sposób.
Medycyna wschodnia od ponad 5000 lat uznaje fakt, że ludzkie ciało działa na zasadzie pól energetyczno-informacyjnych. Szczegółowo odnosi się do tego chiński system meridianów. Meridiany są kanałami energii, które rozlokowane po całym ciele przenoszą i regulują energię życiową oraz informację. Na bazie tej wiedzy oparty jest cały system akupunktury i akupresury.
Badania Brusa Liptona dowiodły że błona komórkowa, odpowiednik naszej skóry ma wbudowane przełączniki, które reagują na sygnały ze środowiska, nasze myśli i uczucia przekazując informacje do wewnątrzkomórkowych ścieżek białkowych. Te z kolei, mówiąc w duuużym skrócie uruchamiają odpowiednie reakcje chemiczne w komórce, które przekładają się na nasz stan zdrowie, nastój, sposób funkcjonowania, choroby. Przypominam że biologia naszego ciała ma zapewnić nam przetrwanie, w związku z tym uruchamia swoje od pokoleń powielane i sprawdzone programy przetrwania, nie zawsze idą one w parze z naszą psychiczną wizją przetrwania.
Na przykład osoba, która chce dostosować się do trendów mody głodzi się żeby być szczupła i piękna w jej przekonaniu. Mózg odpowiedzialny za przetrwanie odczytuje informacje jestem głodny zagrożenie życia, informacja ta dociera do komórek całego ciała, które mobilizują go na czas zagrożenia i wysyłają sygnał „trzeba gromadzić zapasy” w ten sposób powstaje efekt yoyo.
„Choroba jest zaburzeniem struktury i funkcji ciała, do których dochodzi w wyniku patologicznej informacji, na przykład przez negatywne myśli, emocje, przekonania, nastawienie do życia. […] Kiedy człowiek w myślach, uczuciach i emocjach walczy z życiem i samym sobą, znajduje się w stresie, gdy opanowują go strach i złość, gdy skupia się na chorobach i obciążeniach, a nie na zdrowiu i rozwiązaniach, będzie podatny na „niskofrekwencyjne” informacje choroby.
Olga Hausermann Potschtar, Klaus Jurgen Becker – „Rosyjska medycyna informacyjna”
